Wymyślili sobie zabawę (nie próbujcie tego w domu), żeby podpalać swoje pierdy. Niestety bąk był na tyle mocny że jednemu z chłopaków zajarało sie ubranie
Wydawało się, że już nic ani nikt nie zdoła ugasić płonącego lasu. Na szczęście pojawiła się odważna wiewiórka, zjadła gumę do żucia i zobaczcie sami co się stało.
Wybuch fabryki fajerwerków w Holandii 13 maja 2000 roku. Śmierć poniosło 23 ludzi i 4 strażaków, prawie 1000 było rannych, spłonęło 2000 domów i ponad 1200 ludzi zostało bez dachu nad głową.