Pies próbuje dojść do porządku ze swoim tyłkiem. Nie wie jednak, że całe pierdzenie jest spowodowane przez jego właścicielkę i jej maszynę do pierdzenia.
To niesamowite, że ktoś poświęcił trochę "taśmy" i czasu, aby nagrać film specyficznie o osobliwym Ninja. Co w nim osobliwego? Eliminuje swoje ofiary własnymi gazami.
Dziecko bawiło się spokojne, nieświadome tego co zaraz się stanie. I nagle (prawdopodobnie tatuś) ktoś puścił głośnego bąka, maluch po prostu się przestraszył.