Jimmy Kimmel wziął najnowszego iPhone'a na ulicę, żeby zapytać się co ludzi o nim sądzą. Dowcip polegał na tym, że zamiast najnowszego iPhone'a 5 pokazywano ludziom iPhone'a 4s. Dla wszystkich jednak był on szybszy, lżejszy, większy i generalnie lepszy.
Komentarze
Odśwież